
Final Fantasy XVI (PS5)
Miała być największa premiera roku, z którą nic nie może się równać. Przez chwilę zastanawiałem się jednak, czy nie mam do czynienia z największym zawodem ostatnich lat.
Miała być największa premiera roku, z którą nic nie może się równać. Przez chwilę zastanawiałem się jednak, czy nie mam do czynienia z największym zawodem ostatnich lat.
Mieliśmy dostać pierwszy, w pełni nowogeneracyjny tytuł na PS5. I tak poniekąd się stało, choć zbyt dużo rzeczy ciągnie grę w dół.
Niemożliwe stało się możliwe. Square odświeżyło Crisis Core: Final Fantasy VII i niczego nie spartoliło. Miła niespodzianka na koniec 2022 roku.
Rehabilitacja Bandai Namco po badziewnym One Piece: World Seeker wypadła lepiej, niż się spodziewałem.
Remaster Tactics Ogre: Let Us Cling Together wprowadza znaczące zmiany w systemie gry. Zmiany dla niektórych zbyt daleko idące.
Prosty sposób na zdobycie nieskończenie wiele waluty Goth w Tactics Ogre Reborn.
Nieograniczona techniczną słabością Switcha, Disgaea 6 rozwija skrzydła na PS5 otwierając nowy rozdział w historii marki.
Mocny kandydat do miana zaskoczenia 2022 roku? Jak najbardziej. Stranger of Paradise: Final Fantasy Origin oferuje znacznie więcej niż memy z Chaosem.
Oryginalne Final Fantasy VII na PC w 60 fps? Dzięki modom z grą możemy zrobić bardzo dużo.