Remake gry, od której zaczął się szał na soulslike'i. Demon's Souls to idealny tytuł na start konsoli PS5. Istny pokaz mocy graficznej nowej generacji.
Młode dziewczyny w bikini, ostre jak brzytwa katany i hordy zombie, które przerabiane są na mielonkę. Nie, to nie opis kina klasy Z, a wstęp do Onee Chanbary.
Serious Sam wraca i ma gdzieś panujące trendy. Croteam dostarczyło FPS-a wiernemu swoim korzeniom, co ma swoje plusy, choć niektórym może się nie spodobać.
Flying Wild Hog skacze po gatunkach jak szalone. Shadow Warrior 2 jest lootter shooterem, który jednak ustępuje największym w tej kategorii. W moim odczuciu niepotrzebnie postanowiono zrezygnować z klasycznego FPS-a.
Seria Super Smash Bros. nie doczekała się jeszcze dobrego klona. Bounty Battle na pewno tego nie zmieni. Wręcz przeciwnie, utwierdzi nas w przekonaniu, że nie wystarczy podobny pomysł.
The Last of Us: Part 2 jest prawdopodobnie najbardziej polaryzującą grą ostatnich miesięcy. Studio Naughty Dog zbiera po uszach za upolitycznianie produkcji. Ale czy słusznie?